środa, 30 grudnia 2009

Russian queen

Ilość przedwigilijnej pracy oraz świąteczne obżarstwo utrudniło nam wystawienie nowego posta- stąd taaaka duża przerwa w blogowaniu. Teraz przechodzimy na dietę i zabieramy się z powrotem do pracy. Z tęsknoty za zimą i mrozem próbujemy zachęcić królową śniegu do powrotu. Zafascynowane bogactwem wzorów i haftów. różnorodnością rustykalnych aplikacji postanowiłyśmy zwrócić się w stronę regionalnych ubrań z krain kojarzących się z zimą.
Wełniana peleryna pochodzi z norwegi o czym świadczy nie tylko metka ,ale również specyficzne zapięcia, guziki i deseń lamówki. Czapka- futrzana-uszatka (tata mówi ze uszatka, ale to jest jakoś mało profesjonalnie) prawdopodobnie narodziła się w okrutnych lasach Syberii, początkowo używana przez myśliwych z czasem stała się często spotykanym dodatkiem w innych europejskich krajach.
Zdjęcia zostały zrobione przez Kaczkę, z która nasza współpraca dopiero się rozpoczyna.


The amount of the things we were forced to do before Christmas and the gluttony afterwards kept as far away from making any posts. We’re coming back to work and start a diet the same time.
By putting on the warm clothes we try to compel winter to come back. Due to the variety of rustically embroided laces , the mass of patterns we have headed towards regional clothes from the lands which associate with winter and snow.
Woolen cape comes from Norway what ,as well as the label, specific snaps, laces and buttons may assure. A.’s furry hat was probably born in the cruel Siberian woods. It was initially used by the haunters and forest rangers then spread to others European countries.
Photos has been taken by Kaczka with whom our cooperation is just going to start.

13

3
9

5

7

14

11

M.
cape - Sh
shoes - Deichmann
trousers- Reserved + LYMDI(let your mum do it)
gloves - Taboo
collar - H&M

A.
dress - Zara
coat - Zara
hat - Sh
gloves - gift
belt -Sh

19 komentarzy:

  1. kiecha, ponczo, gorsetowy pas: wszystko macie stylowe i jednoczesnie awangardowe - super!

    http://barbara-nieradziwillowna.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. obie wyglądacie ślicznie, sukienka z tym grubym paskiem wygląda doskonale.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. pięknie! zdjęcia dobre.

    OdpowiedzUsuń
  4. Obie wyglądacie rewelacyjnie. Świetne wzory.

    OdpowiedzUsuń
  5. extra!! pierwsze 3 zdjecia są cudowne!! i ta spineczkaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

    OdpowiedzUsuń
  6. Sukienka jest świetna. A mufki to tylko pozazdrościć.

    OdpowiedzUsuń
  7. skąd są buty A.?

    OdpowiedzUsuń
  8. Buty kupilam dwa lata temu w jakims malym sklepie bez nazwy w Kluczborku:)

    OdpowiedzUsuń
  9. ponczo prze swojskie a i ta sukienka bym nie pogardzila ;) zdjecia bardzo fajne, a jak wiadomo zdjecia to polowa sukcesu. kontynuujcie wspolprace, pozdrooo ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Sukienka i ponczo rewelacyjne! Wyglądacie pięknie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. zawsze podobały mi się takie desenie.. zazdroszczę kolekcji:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super sesja w rosyjskim stylu(też mam podobną w zanadrzu do pokazania;), ale poncza i takiej pięknej kwiecistej kiecki to mi brakuje! No i ta mufka!!!

    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. mufka i ponczo wow:) wszystko super wraz ze zdjeciami:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pięknie i ponadczasowo. Klasyka zawsze jest modna.

    OdpowiedzUsuń