poniedziałek, 31 maja 2010
Urban jungle
Ola była naszą modelką a jej ubrania miały być stylizacją godną okładki Vogue'a.
As we don't have time/ don't have a camera we decided to put pictures we had made year ago.Although it wasn't so long ago we have changed radically.
A.
skirt- Zara
blouse- Sh
ballerina pumps- Accessorize
scarf- Sh
glasses- Sean John
purse- Reserved
M.
pants- Mango
shirt- Sh
scarf- Sh
blazer- Sh (D&G)
sandals- H&M
purse- Sh
glasses- Reserved
Ola
trousers- H&M
purse- Sh
pumps- Deichmann
niedziela, 23 maja 2010
Bad romance
Beautiful, flowery dresses are perfect for spring days. Still we wanted to avoid the romantic lady effect. A. has decided to put on white,elegant blazer to ground the dreamy character of her dress. M. has worn black accessories, dark make-up and massive sandals to make her look edgier.
A.
dress- Zara
blazer- Zara
bag- Dorothy Perkins
shoes- Dorothy Perkins
M.
dress- SH
cloak- Reserved
shoes- Barrats
purse- SH
środa, 19 maja 2010
Fashion Week Part II
Jeśli chodzi o casual to na pierwszym miejscu plasuje się Ania Kuczyńska, która geometrycznymi cięciami stworzyła świetną kolekcję. Oszczędna, pozbawiona zbędnych aplikacji czy sztucznych ozdobników kolekcja składała się z ubrań,które chciałybyśmy widzieć na ulicach. Wygodnie i stylowo zarazem. Szczególne punkty projektantka zdobyła dzięki męskim zestawom dla facetów chcących dobrze wyglądać nie narażając się na śmieszność czy przesadę. Ubrania stonowane a jednocześnie bardzo ciekawie i nowatorsko skrojone.
Za najlepiej wykończoną kolekcją można bez wątpienia uznać prace Natashy Pavlushenko. Jak projektantka sama mówiła, oddała hołd rzemiosłu krawieckiemu lat 20. i 30. Trudno byłoby się z nią nie zgodzić. Szczególnie zachwyciły nas idealnie leżące spodnie. Całość bazowała na klasycznych krojach jednak z dodatkiem nowoczesności, istne połączenie surowości Prady z estetyką Miu Miu.
Polecamy również obejrzenie kolekcji Marty Wiatrowskiej,której sukienki utrzymane w pastelowych kolorach przedstawiały się na modelkach niczym czyste idee.
Pogodziłyśmy się z wiecznym deszczem, który jak w "Stu latach samotności" pada już chyba z 10 lat i w końcu wyjdziemy zrobić zdjęcia do następnego posta. Tymczasem pokazujemy ubranie M. z ostatniego dnia FW.
M.
blazer- Reserved
nightshirt- Cubus
body- Esotic
shoes- Bata
środa, 12 maja 2010
Fashion Week Łódź
Przez ostatni weekend miałyśmy okazję brać udział w Fashion Philosophy Polish Fashion Week , który odbywał się w Łodzi. Głównym wydarzeniem pierwszego dnia był finał Złotej Nitki, jednego z najbardziej prestiżowych konkursów w Polsce. Rozgrywał się on w dwóch kategoriach, w każdej główną nagrodą było 20 tysięcy złotych. Na nas największe wrażenie zrobiła kolekcja 'Metropolis' Kamili Gawrońskiej-Kasperskiej, która wygrała w kategorii Premiere Vision (moda potraktowana eksperymentalnie). Urzekla nas nieprawdopodobna prostota i perfekcyjnie utrzymany minimalizm formy i koloru. Autorka tak dobrała środki, że ubrania były niezwykle ciekawe i nowoczesne a nie przesadzone. W całej kolekcji nie brakowało ani jednego elementu, żaden również nie był zbędny.
W kategorii Pret-a-Porter pierwsze miejsce zdobyła kolekcja Karoliny Gleguły "Liquid". Według nas autorka nie wykorzystała w pełni nieprawdopodobnie pięknych materiałów. Tkaniny rzeczywiście sprawiały wrażenie mokrych, płynnych i nieuchwytnych substancji, aczkolwiek formy nas nie przekonały i pozostawiły pewien niedosyt.
Nasze oczy przykuło natomiast dzieło Alisy Bieniek- piękne nadruki i kobiece sukienki. Materiał współgrał z kształtem. Ten rodzaj delikatności wydaje nam się odpowiedni do noszenia na co dzień. Na szczególną uwagę zasługuje również urocza i niebanalna kolekcji Martyny Lipińskiej i Pauliny Banaszewskiej- przerysowane kroje, przesunięte kołnierze dają kreacje idealne do bawienia się modą.
"Dziewczynie Veermera" Ewy Kowalczyk również należy się kilka słów. Sposób nawiązania do estetyki barokowej, przepychu i bogactwa tkanin był niezwykły. Misz-masz elementów męskich i damskich pochodzących z XVII w., dał bardzo ciekawą kolekcje, która nie jest powieleniem dobrze znanych nam schematów a przykładem ciekawego czerpania inspiracji z przeszłości.
Jedno z Wyróżnień w kategorii Pret-a-Porter otrzymała kolekcja dyplomowa Anety Zielińskiej, która wygrała tegoroczny konkurs SAPU( Szkoły Artystycznego Projektowania Ubioru w Krakowie). Bardzo spójna i dopracowana, jednak naszym zdaniem nie wnosi nic nowego do świata mody. Precyzja nie wystarczy, potrzebny jest również nowatorski pomysł.
Jeśli chodzi o nasze stylizacje, są to casualowe zestawy, które miałyśmy na sobie podczas tygodnia mody.
M.
skirt- Reserved
body- no name
blazer- Primark
purse- Second hand
shoes- Bata
A.
jumpsuit- H&M
blazer- Warehouse
bag- Sisley
shoes- Topshop
sweater- Taboo