czwartek, 11 kwietnia 2013

Weirdo

Zachłyśnięta wszelkimi możliwymi filtrami wciąż zamęczam zdjęcia szumnie, w moim wypadku nazwaną, postprodukcją. A same zdjęcia zrobił mocno mi znajomy, początkujący bloger. Co prawda ciuszków u niego raczej nie będzie, ale i tak jest tam ciekawie.
U mnie natomiast bez zmian. Koszula, w której jestem pochodzi z mojej ostatniej kolekcji ( która w całości TU ). Komiregla - nazwa to pomieszanie kimona i reglanu, bo te właśnie kroje są w niej zastosowane. Przód, aż do łokcia, jest cięty z jednego kawałka materiału, natomiast tył ma geometryczne reglanowe rękawy. Szew wzdłuż rękawa po skosie zachodzi na jego przód. Ach i jeszcze z lewej strony drugie zapięcie na guziki.
Zapomniałabym o najważniejszym, czyli wielkim czarnym ciuchowym futrze, które uratowało mnie tej niekończącej się zimy. Nie ochroniło natomiast przed zylionem prześmiewczych komentarzy. Od teraz jestem M. aka (czarne) yeti, (czarny) ptak z ulicy sezamkowej, wrona, a najlepiej black crawl pod rękę z rozlazłym Jonem Snow.


IMG_20130409_220114


IMG_20130409_221316


IMG_20130409_220923

Super weirdo na koniec

IMG_20130409_221444

Poniższe zdjęcie zrobione przez Mirelę Baciak

gosiasalamonweb


M.
Komiregla - https://www.facebook.com/pages/Ma%C5%82gorzata-Salamon/312003105513248
Jacket - Zara
Boots - Stradivarius

6 komentarzy:

  1. Nie podoba mi się. Nie wiem dlaczego ale jakoś nie przypadło mi to du gustu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wiem. Nie znasz się, nie masz gustu, jesteś dość prostą kobietą. Stylizacja z tego wpisu jest bardzo oryginalna, ekstrawagancka, ekskluzywna i elegancka, a to może się podobać tylko odważnym , prawdziwym Damom, które lubią i potrafią zaszokować strojem, klasą, oryginalnością.

      Usuń
  2. Fajne kozaki, do futrzaka też nie jestem przekonana.

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz klasę, a to jest oryginalne i nie każdemu musi się podobać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie wyglądasz w kozakach i futrze, a w domu w kozakach i skórce.

    OdpowiedzUsuń