wtorek, 4 września 2012

SilesiJa


A tak naprawdę Silesia, czyli dość niezwykłe, bo posiadające na swoim terenie kaplicę, centrum handlowe w Katowicach.
W zeszłą sobotę wraz innymi 9 blogerkami zostałam zaproszona na zakupy do tego właśnie miejsca. Dostałyśmy bon na 1000zł do większości sklepów. Obkupiłam się w Zarze, Stradivariusie i Pull&Bear, wybory niezbyt zaskakujące, ale bezpieczne. Są to sklepy, w których skompletowanie stylizacji w trzy godziny nie stanowi problemu. Na zdjęciach nie widać potencjału płaszcza, więc na pewno pojawi się w kolejnych postach. Urzekł mnie swoim minimalistycznym krojem. A i wymarzone rokienrollowe buty.
Dziękuję jeszcze raz za zaproszenie i przemiłe popołudnie.
P.S. I jeszcze mała aktualizacja na koniec: make-up zrobiły przemiłe panie z Sephory.

_DSC1798

_DSC1224

_DSC1212

_DSC1324

_DSC1325

_DSC1330

_DSC1334

_DSC1338

1

2

_DSC1803

_DSC1781

_DSC1806

_DSC1824

_DSC1818

_DSC1266

3

M.
coat - Pull&Bear
shirt - Zara
skirt - Stradivarius
sweater - Zara TRF
shoes - Zara

7 komentarzy: