M. postanowiła być tym razem bardziej romantyczna. Ta piękna, dziewczęca sukienka skradła jej serce. Znaleziona w vintage shopie z prawdziwego zdarzenia. Sieć sklepów Armstrong and Sons zachwyciła na obie. To przede wszystkim sklepy, ale trochę również muzea z milionem eksponatów. Futra, kapelusze, rękawiczki, sukienki... niektóre naprawdę bardzo stare, niektóre naprawdę nie na sprzedaż. Pewnego dnia sama Kate Moss zagościła w jednym z nich i nawet jej odmówiono sprzedaży kurtki.
A. tym razem poczuła się jak dziewczyna rockendrollowca, wysokie czarne buty i skóra. Ale żeby nie było zbyt oczywiście zamiast ćwieków założyła uroczy naszyjnik- porcelanowy czajnik.
P.S
Korekta foto wykonana została przez Martę z www.retuszzdjec.pl







M.
dress- Amstrong
headband- Primark
jewellery- Primark
glasses - Polaroid
A.
dress- Primark
jacket- Miss Selfridge
neckless- Accessorize
boots- Primark
Obie sukienki bardzo ładne, ale widzę je akurat na odwrót:) Długa w wydaniu bardziej rockowym (czyt. w połączeniu ze skórą), a niebieska romantycznie z tą cudną opaską!
OdpowiedzUsuńUwielbiam kropki, więc podobają mi się oba zestawy :)
OdpowiedzUsuńzdjęcia mi się nie wyświetlają, tylko mi? :(
OdpowiedzUsuńMaly problem ze zdieciami zostal juz naprawiony:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Maleną co do połączeń ;) Ale i tak zachwycacie ;)
OdpowiedzUsuńpierwszy look jest niesamowicie klimatyczny
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPierwsza wersja klimatyczna, opaska i kropki niczym kadr z filmu:)
OdpowiedzUsuńdruga ma sliczny kolor, chociaz dobralabym nieco inne dodatki, trochę lzejsze.
pozdrawiam
Pierwsza wersja zdecydowanie bardziej do mnie trafia...śliczny zestaw i sukienka sama w sobie też...A zdjęcia piękne!
OdpowiedzUsuńdwie rzeczy z tych zestawów: opaskę M. i sukienkę A. miałam w primarkowym koszyku po czym je porzuciłam i wybrałam coś innego...:)nie można mieć wszystkiego;)
OdpowiedzUsuńSukienka A. skradła mi serce!
OdpowiedzUsuńAch, jak ubolewam, że w Polsce nie ma Primarka.
Choć pewnie gdyby był, cała jego zacność by prysła, bo wcale nie byłby taki... wiadomo jaki ;)
Beautiful dress!
OdpowiedzUsuńWspaniała sukienka A. Ale najbardziej przypadł mi strój M . Te zdjęcia są piękne , taki klimat . Opaska jest mega urocza . zapraszam do mnie , nowy blog . :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie ! :) szkoda że dość żadkie notki. dodaję do obserwowanych i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńzdjęcie drugie- fantastyczne!*.*
OdpowiedzUsuńTa sukienka retro wspaniała :*
OdpowiedzUsuńHayhay!
OdpowiedzUsuńHow are you? Your blog is great and I love your style! I'm glad that I've visited yours.
Please, check mine, & maybe we can follow eachother? + join my giveaway!
Thanks and love, Cindy
śliczna sukienka!
OdpowiedzUsuń