Ostatnio odwiedziłam sklep Red Onion we Warszawowie ( Szpitalna 8). I z zachwytu postanowiłam napisać o nim posta. Jest tam mnóstwo przepięknie zaprojektowanych potrzebnych i zupełnie zbędnych rzeczy. I do tego kawiarnia w środku z przecudnymi lampami- imbrykami.
Mój hit, czyli wariacja na temat Corbusierowskiej lampy:
A to chce mieć, totalnie niepotrzebny gadżet - słuchawka przypinana do telefonu komórkowego. Jeeej!
Bardzo inspirujący post <3
OdpowiedzUsuńObserwuję.
W przyszłym roku czeka mnie urządzanie mieszkanka i jak widzę takie cuda to nie mogę się doczekać :))
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia i inspiracje : )
OdpowiedzUsuń